Na czym to polega?
Idealne miejsce na szybkie randki to mała kawiarnia lub restauracja, gdzie spotyka się równa liczba kobiet i mężczyzn. Kluczową rolę odgrywa pierwsze wrażenie jakie zrobią na sobie randkowicze. Czasu na rozmowę jest niewiele, gdyż po 3-8 minutach organizator daje znak dzwonkiem, wtedy to mężczyźni idą na kolejną randkę do innego stolika. Na koniec każdy oddaje listę osób z którymi chciałby nawiązać dalszy kontakt. W wypadku gdy dani uczestnicy wpiszą siebie nawzajem na listach, następuje wymiana kontaktów.
Jest to ekstremalna forma szybkich randek, która została zapoczątkowana kilka lat temu w Londynie, kiedy to ludzie sfrustrowani otaczającym ich szczęściem zakochanych w sobie par, zorganizowali coś w opozycji. Na pierwszy rzut oka, wszystko wygląda tak jak podczas szybkich randek. Jednak uczestnicy zamiast miłych rozmów, mają się ze sobą kłócić. Ludzi biorących udział w speed hating ma połączyć nienawiść. Dlatego ich "rozmowy" dotyczą rzeczy, których nie cierpią lub tematów niezwykle spornych. Niewiele osób ma doświadczenie w kłóceniu się z obcymi, ale może warto spróbować. Podobno to właśnie pierwotne i prawdziwe emocje są potrzebne do połączenia dwojga ludzi.
NIE WIEM CZY BYM SIĘ ODWAŻYŁA;)
OdpowiedzUsuńWWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Ja również, ale zawsze można spróbować :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń