środa, 17 kwietnia 2013

Co mężczyźni widzą w zołzach?


Zołza to według Sherry Argov, autorki książki Dlaczego mężczyźni kochają zołzy, nie osoba wredna czy bezlitosna, używa tego sformułowania aby ukazać kobietę niezależną i znającą swoją wartość. Taką, która daje partnerowi przestrzeń, ponieważ lubi mieć i swoją. Zołza charakteryzuje się też tym, że w jasny sposób określa to co akceptuje w związku a czego nie zniesie.

Mężczyźni naprawdę nie lecą na kobiety miłe. Lecą na interesujące!




Oto kilka wybranych przeze mnie zasad postępowania w związku według Sherry Argov:

ZASADA NUMER 3
Mężczyzna nie ożeni się z kobietą, która jest doskonała. Ożeni
się z kobietą, która jest interesująca.
ZASADA NUMER 7
Widząc kobietę w bardzo skąpym ubraniu mężczyźni zazwyczaj
dochodzą do wniosku, że poza ciałem nie ma ona nic do
zaoferowania.
ZASADA NUMER 9
Facet myśli, że to nie problem znaleźć dziewczynę, ktorą
uszczęśliwi sam fakt, że wolno jej go zadowolić. Bardziej jednak
pociągają go kobiety, które dbają również o własne przyjemności.
ZASADA NUMER 21
Nie bądź zbyt otwarta, zbyt oczywista ani nie przybiegaj na
każde zawołanie, bo zrobisz wrażenie, jakbyś już się zdecydowała
na tego faceta.
ZASADA NUMER 23
Mężczyzn urzeka poczucie, że kradną czas kobiety, kiedy
odciągają ją od jakiegoś innego zajęcia.
ZASADA NUMER 27
Z tego jak kobieta jest ubrana wracając do domu, mężczyzna
domyśla się, gdzie była. Jeśli jest wystrojona, a nie była z nim,
intryguje go to.
ZASADA NUMER 46
Im rozsądniej i spokojniej się zachowasz, tym bardziej emocjonalnie
reaguje mężczyzna.
ZASADA NUMER 55
Mężczyzna nie chce się żenić z nieporadną dziewuszką, której
będzie musiał doglądać.
ZASADA NUMER 70
Zołza nie pozwoli sobie na związek z mężczyzną, który czeka,
aż trafi mu się coś lepszego.







6 komentarzy:

  1. Ciekawy temat na notkę, z niektórymi zasadami się w pełni zgadzam, z niektórymi trochę mniej ;)
    Pozdrawiam i zapraszam na dailylife-music.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie czytam te książki, są mega. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Co za bzdura. Od razu widać, że książkę napisała kobieta.

    ZASADA NUMER 3
    Mężczyzna nie ożeni się z kobietą, która jest doskonała. Ożeni
    się z kobietą, którą kocha.

    ZASADA NUMER 7
    Widząc kobietę w bardzo skąpym ubraniu mam ochotę ją poznać, a dopiero potem stwierdzam co ma do zaoferowania.

    ZASADA NUMER 21
    Nie bądź zbyt otwarta, zbyt oczywista ani nie przybiegaj na
    każde zawołanie, bo zrobisz wrażenie, jakbyś już się zdecydowała
    na tego faceta.

    - a gdzie szczerość, zaufanie? i tzn. że JAK się już zdecyduje to wtedy ma przybiegać na każde zawołanie?

    ZASADA NUMER 27
    Z tego jak kobieta jest ubrana wracając do domu, mężczyzna
    domyśla się, gdzie była. Jeśli jest wystrojona, a nie była z nim,
    intryguje go to.

    Ciekawe, nagle w tej zasadzie para sobie bezgranicznie ufa? Zamiast intrygi najbardziej przeciętny facet zacznie doszukiwać się zdrady, a do tego już blisko do 'chorych myśli', kłótni i rozstania.

    ZASADA NUMER 46
    Im rozsądniej i spokojniej się zachowasz, tym bardziej emocjonalnie
    reaguje mężczyzna.

    Tej zasady nawet nie wiem jak skomentować. Tzn. że jak zrobisz A to każdy facet zrobi B jak w instrukcji obsługi sprzętu AGD?

    ZASADA NUMER 55
    Mężczyzna nie chce się żenić z nieporadną dziewuszką, której
    będzie musiał doglądać.

    Chodź ciężko powiedzieć co dla autorki znaczy pojęcie 'mężczyzny', zapewne dla wielu kobiet oznacza to coś innego stąd wniosek, każdy osobnik płci męskiej potrzebuje dla siebie innej kobiety i na pewno, niejeden zainteresuje się nieporadną dziewuszką, aniżeli np. pewną siebie bizneswomen.


    Wyrzućcie te wszystkie posrane poradniki miłosne do kosza i bądźcie sobą bo za parę lat o indywidualnych osobowościach będziemy czytać jedynie w wikipedi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, ze wyraziłeś swoją opinię, ale trzeba pamiętać, że te książki patrzą na związki z przymrużeniem oka. Wystarczy przeczytać jedną z nich, tam każdy punkt jest opisany. Wiadomo, że każdy jest inny, a ile ludzi na świecie tyle różnych podejść do związków i relacji damsko-męskich. Nikt tu nie chce stworzyć armii bezmózgich kobiet, które postrzegają facetów w jeden sposób. Czytamy to aby się odprężyć, pośmiać i spojrzeć na nudne życie z innej perspektywy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze dodatkowo moja mała interpretacja punktów:
      ZASADA NUMER 3
      Mężczyzna nie ożeni się z kobietą, która jest doskonała. Ożeni
      się z kobietą, która jest interesująca.

      Chyba nikt nie chce mieć za żonę chodzącego ideału, na dłuższą metę to może być męczące. Podobno faceci w kobietach pragną zauważyć to "coś", czyli chcą się nią fascynować, ma być ona interesująca dla nich.

      ZASADA NUMER 7
      Widząc kobietę w bardzo skąpym ubraniu mężczyźni zazwyczaj
      dochodzą do wniosku, że poza ciałem nie ma ona nic do
      zaoferowania.
      Pisząc "skąpe ubranie" nie mamy przecież na myśli stroju kąpielowego, mowa o np. wyuzdanych ciuchach, które nie zakrywają zbyt wiele ciała.


      ZASADA NUMER 21
      Nie bądź zbyt otwarta, zbyt oczywista ani nie przybiegaj na
      każde zawołanie, bo zrobisz wrażenie, jakbyś już się zdecydowała
      na tego faceta.

      Przecież mężczyźni często uciekają przed "zbyt zaangażowanymi" w związek kobietami, chodzi o to by nie być zbyt nachalną na początku.

      ZASADA NUMER 27
      Z tego jak kobieta jest ubrana wracając do domu, mężczyzna
      domyśla się, gdzie była. Jeśli jest wystrojona, a nie była z nim,
      intryguje go to.

      Mówimy tu tylko o tym, że mężczyzna jest zaintrygowany, to chyba nic złego. Jeżeli jest on osobą mającą tendencje do chorobliwej, bezpodstawnej zazdrości to musi jakoś ten problem rozwiązać.

      ZASADA NUMER 46
      Im rozsądniej i spokojniej się zachowasz, tym bardziej emocjonalnie
      reaguje mężczyzna.

      Może nie każdy tak ma, jednak wydaje mi się, że jest to naturalne zachowanie człowieka.

      ZASADA NUMER 55
      Mężczyzna nie chce się żenić z nieporadną dziewuszką, której
      będzie musiał doglądać.

      Autorka próbuje tu zmotywować kobiety do tego, aby stały się bardziej samodzielne, miały siłę by wziąć życie w swoje ręce.

      Usuń
  5. Jakbym widział moje małżowiństwo :P

    OdpowiedzUsuń