poniedziałek, 25 marca 2013

Czy mężczyźni tracą głowę dla kobiet w czerwieni? 


Ja sama zainspirowana siłą czerwieni postanowiłam pisząc bloga dodać trochę tego koloru pożądania do mojego wyglądu. Na dobry początek wystarczy szminka w tym właśnie odcieniu :) 





Powszechnie wiadomo, że kobiety chcą wyglądać atrakcyjnie i podobać się osobom w swoim otoczeniu, a zwłaszcza mężczyznom. W tym celu często sięgają po kolor kojarzony z władzą, miłością i  pożądaniem. Zakładają czerwoną sukienkę i szpilki, malują usta na czerwono lub po prostu dobierają dodatek w tym kolorze. Jednak postanowiłam poszperać trochę w internecie i sprawdzić jak to jest na prawdę z tą czerwienią.





Fakty: 
1. Naukowcy z Uniwersytetu Rochester w Nowym Jorku przeprowadzili pięć eksperymentów, które pokazały w jaki sposób czerwień działa na mężczyzn. Grupie młodych mężczyzn pokazywano zdjęcia niezbyt atrakcyjnych kobiet wydrukowane na tle czerwonym i tych samych kobiet na białym, szarym i zielonym. Kobiety znajdujące się na tle czerwonym były przez mężczyzn postrzegane za bardziej seksowne i atrakcyjne. 


2. W innym eksperymencie naukowcy sprawdzili jakie wrażenie robią na mężczyznach kobiety ubrane w czerwień a jakie te mające ubrania w innych kolorach. Wyniki? Oczywiście mężczyźni byli bardziej skłonni umówić się na randkę z kobietą w czerwieni, co więcej wydaliby na nią więcej pieniędzy. 


3. Sprawdzono również, jak ten uwodzicielski kolor wpływa na kobiety. Jednak doświadczenia pokazały, że  kobiety oceniały urodę niezależnie od barwy ubrań. 



4. Dla facetów czerwień to po prostu sygnał zachęcający do nawiązania kontaktu!




Dobra, wiemy już dużo, ale dlaczego akurat czerwony? Ciężko jest to jednoznacznie stwierdzić. Naukowcy sądzą, że wszystko może być spowodowane kojarzeniem tego koloru z seksualną aktywnością. Istnieje też inna opcja, o wiele bardziej archetypiczna. Mianowicie kiedyś jako podstawowe pożywienie ludzi pierwotnych uznawano czerwone mięso. Wiadomo również, że to własnie mężczyźni głównie trudzili się zdobywaniem pokarmu. Czyżby polowanie na kobietę w czerwieni w naszych czasach może odzwierciedlać polowania mające miejsce tysiące lat temu? 




Podsumowując temat: 
Nie bójmy się nosić czerwieni. Dzięki niej staniemy się bardziej pewne siebie, co więcej możemy liczyć na przychylne spojrzenia ze strony mężczyzn. Jednak mam dla kobiet małe ostrzeżenie, ze zmysłowymi kolorami trzeba uważać! Na niektórych mogą podziałać jak przysłowiowa, czerwona płachta na byka i nie uwolnicie się już od niechcianego adoratora. 



Na koniec piosenka, która jest moją obecną małą pokusą :) 




5 komentarzy:

  1. A wiesz, że ja też myślałam o szminkach ostatnio! :D Nawet wpis o tym chciałam zrobić :P I chciałam sobie jakąś szaloną zafundować, ale póki co kupiłam nowy podkład :P A piosenkę uwielbiam, kocham tego gościa odkąd w ogóle pojawił się w brytyjskim x faktorze! :-) Będę wpadać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no piosenka genialna:D a podkład też ważna rzecz, szminka poczeka ;p

      Usuń
  2. aach ta czerwień... piękna, aczkolwiek ja nie czuję się w niej komfortowo. Spróbuję raz jeszcze się do niej przekonać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, spróbuj:) może akurat ją bardziej polubisz

      Usuń
  3. uwielbiam czerwone usta i paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń