Gdy my kobiety ubieramy szpilki, nagle stajemy się nieco wyższe, pewniejsze siebie i poruszamy się w sposób o wiele bardziej zmysłowy niż na co dzień (oczywiście mówię tu o paniach, które już opanowały sztukę chodzenia na obcasach). Szpilki zmuszają nas do przyjęcia seksownej, kobiecej postawy- mamy wciągnięty brzuch, szyję w górze, wypięte do przodu piersi i ładnie wyeksponowane pośladki. To co chyba najbardziej nas kusi w szpilkach, to ich magiczna właściwość optycznego wydłużania nóg. W mgnieniu oka sprawią, że nasza sylwetka stanie się smuklejsza i o wiele bardziej apetyczna.
Myślę, że każda z nas wie, dlaczego faceci tak bardzo uwielbiają kobiety w niebotycznie wysokich butach. Nieraz i same panie mają problem z odwróceniem uwagi od zmysłowego kołysania bioder jednej z przedstawicielek płci pięknej, noszącej zapierające dech w piersiach szpilki. Co do facetów, to gdzieś w internecie przeczytałam nawet, że może to mężczyźni wymyślili szpilki, aby kobiety nie mogły przed nimi za szybko uciekać :)
Pamiętajmy, aby zakładając nasze cudeńka nie wyglądać jak człowiek, który stawia pierwsze kroki w swoim życiu. Oto mały przykład...
Najważniejsze, aby się nie zrażać, wystarczy potrenować trochę w domu przed lustrem. Nawet niektóre modelki mają problemy z utrzymaniem się w pionie nosząc szpilki, polecam poniższy filmik, naprawdę można się uśmiać:)
Tytułem końca, pamiętajmy o tym, żeby nie stać się jednak „niewolnicami" wysokich obcasów. Inteligenta kobieta powinna wiedzieć, że nawet najwyższe szpilki nie dodadzą jej tego, czego naprawdę w sobie nie ma.